A jak nam idzie z piankami ?

Ostatnio było trochę o konstrukcjach kieszeniowych i sprężynowych, dzisiaj trochę więcej o piankach. Chociaż powoli coraz częściej zaczynamy się do nich przekonywać.

I rzeczywiście można im spokojnie zaufac, bo cechują się wieloma zaletami. Opiszę kilka modeli Hildinga i Janpola, a wszystkie z nich możecie kupić na supermaterace.

1. Po pierwsze pianki są dzisiaj o wiele bardziej wytrzymałe, a to dlatego, że zwykłe zastąpiono wysokoelastycznymi ( inaczej HR). Taka pianka pierwotnie służyła tapicerom do zastępowania sprężyn w krzesłach. Potem zaczęto ją stosować w materacach właśnie. Są też i inne następczynie, takie jak HRC – to już zupełnie inna liga, bo są odporne na wilgoć, temperaturę, ale niestety u nas dość drogie – na przykład w modelu Labyrinth Hildinga. HRC sa na tyle wytrzymałe, że można z nich robić sprężyny – bardzo ciekawe rozwiązanie. Ale i klasyczna pianka FlexiFoam jest też bardzo wytrzymała – ma w niektórych modelach, gdzie jej warstwa jest grubsza aż 15 lat gwarancji.

Jeśli chodzi o Janpol, to u nich wciąż jeszcze można spotkać tańsze pianki poliuretanowe. Sprawdziłabym przed zakupem jakiego rodzaju użyto.

2. Nie są tak zanieczyszczone. Na pewno znacie ten zapach, który czasami unosi się z niektórych pian. Wynika to z tego, że jednak mamy do czynienia z chemicznym wyrobem – dodaje się do nich na przykład olej z ropy. Aby podnieść ogólną jakość, także i piankom nadaje się certyfikaty – na przykład CertiPur. Mamy pewność, że w fabryce nie przesadzili z chemią 😉 Kolejna grupa to piany, w których używa się olejów roślinnych – tak jak na przykład w modelu Hypnosis Janpola. Tutaj jednak trochę zaporowa jest cena, bo nadal te najbardziej ekologiczne rozwiązania są dość drogie.

3. Trudniej się brudzą. Każdy materac po kilku latach używania zwiększa trochę swój ciężar. Powód ? Niestety, ale tam gdzie są szpary, tam pojawia się i kurz. Nie uwierzycie, ale w starym materacu może być go nawet kilka kilogramów. Raczej mało zachęcające 🙂 Pianka jest lekka, ale jednoczesnie nie zbiar tak mocno kurzu. Zawsze łatwiej ją odkurzyć i właściwie wystarczy jedynie prać pokrowiec.

4. Płaszczyznowe podparcie. Jednym z najwiekszych atutów piankowych materaców jest płaszczyznowe podparcie – pewnie powinnam napisac o tym na początku. Tu podpiera ciało cała płaszczyzna, gdy tymczasem w kieszonkowych jednak mimo wszystko pjedyncze punkty. Oczywiście rozwój technologii zaciera coraz bardziej te różnice i w sumie tak naprawdę trudno jest wyczuć na czym leżymy, ale jednak.

To tylko najbardziej ogólne zalety. Każda z pianek ma bowiem swoje inne i bardziej charakterystyczne. Na pewno jest w czym wybierać.

piankowe materace

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz